wtorek, 11 września 2012

jesienno-zimowy lambrekin

Dziś post całkowicie niekulinarny. Przede wszystkim wspominałam, a w zasadzie żaliłam się tu kilkukrotnie, że nie mam maszyny do szycia. Otóż jakoś nie złożyło się wcześniej, albo po prostu zapomniałam napisać, że udało mi się trafić wreszcie na mini-maszynę do szycia. Nabyłam ją całkiem przypadkiem w sierpniu i był to zakup właściwie pod wpływem chwili. Długo się nie wahałam, bo chodziła już za mną od roku czasu :)
Początki były okropne - nic nie chciało działać, ani prowadzić się tak jak trzeba, ale to już raczej wina "krawcowej" a nie maszyny hehe :D
Od jakiegoś czasu myślałam nad nowym lambrekinem na sezon jesień/zima. W pierwszej chwili nastawiłam się na biały len, ale ostatecznie postanowiłam skorzystać z ikeowskich promocji na tkaniny i kupiłam zwykłą cienką bawełnę.



Uwidziało mi się także, żeby zrobić takie paski z tego samego materiału do zawiązywania na karniszu, ale niestety wykonanie prostych ściegów na wąskich paskach mnie przerosła, więc myślami przeniosłam się do pasmanterii wybierając już wstążki. Los chciał, że wybraliśmy się z mężem na zakupy do Auchan a tam był akurat bazarek "wszystko za.... zł". Przeszłam prawie całość, ale nic specjalnie nie przykuło mojej uwagi... dopiero pod sam koniec zobaczyłam zestaw 3 par kolorowych sznurówek. Dwie pary w wisienki (jedne na czarnym tle, drugie na białym) i jedna para w czerwone kropki na białym tle. Pomyślałam sobie, że za 2 zł to może warto kupić takie coś, bo może posłuży mi za wstążki. Jak pomyślałam (a w zasadzie nie pomyślałam, ale o tym za chwilę) tak zrobiłam i poszliśmy do kasy.



W domu postanowiłam wreszcie zabrać się za ten lambrekin - w końcu już wrzesień jak nic. Poćwiczyłam trochę ścieg prosty na lambrekinie, który u mnie nie koniecznie prostym był, zarówno z nazwy jak i trudności wykonania. Co ja się miałam przy tym ściegu to sobie nawet nie wyobrażacie. A to się skończyła mi górna nitka, potem skończyła się również dolna (ale oczywiście nie mogły jednocześnie, bo po co skoro mogę się trochę podenerwować). Musiałam nawinąć nić z dużej szpulki na małą. Okazało się jednak, że nie mam już białej nitki! Nawet nie wiem jak to możliwe, a jednak się stało. Pogrzebałam w szkatułce i znalazłam taką miniaturową szpulkę z białą nitką. Zaczęłam ją nawijać, ale oczywiście nić nie była w jednym kawałku, więc tyle co nawinęłam to moje i modliłam się żeby starczyło do końca. Z dolną nicią problem był inny - nie wiedziałam co z nią mam zrobić, jak nawlec. Oczywiście instrukcję obsługi zatrzymałam, więc zaczęłam ją wertować. Czytałam i czytałam i nijak nic z tego nie mogłam zrozumieć. W końcu metodą prób i błędów jakoś się udało. Zadowolona zaczęłam szyć dalej... a tu mi nić zaczęła się plątać... i znowu musiałam wszystko otwierać i jeszcze raz nawlekać. Potem jeszcze górna szpulka mi się blokowała i też zanim doszłam do tego co jest grane to mi aż pot po plecach ściekał. W każdym bądź razie się udało - lambrekin uszyty.
Wstążko-sznurówki postanowiłam doszyć ręcznie, bo już nie miałam ochoty na nawlekanie szpulki.
No i tu dochodzimy właśnie do mojego "niemyślenia". Uświadomiłam bowiem sobie, że mam tylko wstążki w ilości na jeden lambrekin, a przecież jeszcze drugie okno czeka! Ubłagałam męża, żeby pojechać znowu do Auchan po same sznurówki. Dziwnie się na mnie spojrzał, ale nic nie mówił i pojechaliśmy. :)
Teraz zamiast takiego lambrekinu...



wisi taki:





Jakość zdjęć nie jest zadowalająca, ale ciężko mi zrobić wyraźne zdjęcia w stronę okna, więc wybaczcie.
Teraz tylko jeszcze zastanawiam się czy odciąć te końcówki od sznurówek? Sama nie wiem, co zrobić. W sumie nie przeszkadzają mi, ale może byłoby ładniej bez nich. Tylko czy nie spruje mi się to w praniu? Jak uważacie?



3 komentarze:

  1. Jestem zdecydowanie za tym drugim. Stylowy, z klasą, brawo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wykonanie.
    Lubię wszelkie zasłonki, jednak mam jedynie w najmniej odpowiednim miejscu- kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny! ale ja bym ucięła końcówki

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...