niedziela, 3 marca 2013

były sobie... ptaszki trzy

Wraz z końcem (chyba) zimy przyfrunęły do naszego salonu trzy filcowe ptaszki... Na razie tylko trzy bo jakoś nie mogę się w sobie zebrać w celu wykonania kolejnych. Jednakże zamiar taki mam a i motywację też, bo posiadane egzemplarze bardzo mi się podobają :) To moje pierwsze filcowe twory i uważam, że są całkiem całkiem.




Z pięciu przytarganych z działki gałązek tylko na trzech zaczęły pojawiać się listki, ale w sumie mi to za specjalnie nie przeszkadza - zawsze mogę jeszcze zrobić listki z filcu jak mnie najdzie ochota ;)


Całość stoi w dzbanku, który dostałam pod choinkę. Jest dosyć spory i ma śliczne wiosenno-letnie kolory.
Teraz, gdy dzień jest już widocznie dłuższy, więcej światła dociera do pokoju i wszystko zaczyna wyglądać tak jak powinno, czyli wiosennie :)






4 komentarze:

  1. jakie sliczne wiosenne ptaszki, kolorowo u Was!!!
    pozdrawiam
    ania z burscheid

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne ptaszki koniecznie musisz zrobić więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile ptaszków już wróciło z ciepłych krajów do Waszego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak kolorowo! super!
    Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)
    Agata

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...