Zaczęłam oficjalne piernikowe przygotowania do Świąt. W tym roku robię ciasto z innego przepisu niż dotychczas. Potem podam dokładnie z jakiego.
Pierniczki przed pieczeniem:
I po upieczeniu:
W tej chwili pierniki są zamknięte w puszkach i czekają na wenę do dekorowania. Pilnuje ich niedźwiadek :)
Aha... migawki z niedzielnego wypadu do parku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz